25/08/2017

Historia Penguin Cafe nie należy do tych zwyczajnych. Zespół został powołany do życia w 2009 roku przez Arthura Jeffesa, syna Simona – gitarzysty, kompozytora i lidera avant-popowej Penguin Cafe Orchestry, przez dwie i pół dekady (od 1972 roku do śmierci artysty w 1997 roku) działającej aktywnie na brytyjskiej scenie muzycznej. Biorąc na siebie rolę sukcesora i podejmując podstawowe założenia artystyczne kolektywu ojca, Arthur – równie jak on zdolny kompozytor i multiinstrumentalista – prowadzi subtelną ponadgatunkową żonglerkę muzyczną, opartą na akustycznej quasi-jazzowej kameralistyce, awangardzie i etno z całego świata – od północnoamerykańskiego bluegrassu przez liczne wpływy muzycznych tradycji krajów Ameryki Południowej po Afrykę. Ucieczkę od sztywnych ram muzyki klasycznej z jednej strony i ograniczeń rocka z drugiej Jeffes junior znajduje już jednak nie – jak to było w przypadku Orchestry – wyłącznie w ożywczym powiewie folku, a dorzuca od siebie elementy bardziej współczesne i sobie właściwe. Materiałem ze świeżo wydanego trzeciego albumu Penguin Cafe, „The Imperfect Sea”, grupa wchodzi w nowy rozdział, nieco wyraźniej odchodząc od prostej kontynuacji działań Orchestry w stronę poszukiwania własnego języka. Obok kompozycji autorskich pojawiają się tu więc covery grup Kraftwerk czy Simian Mobile Disco.

– Chcieliśmy, aby muzyczny świat był rozpoznawalny dla publiczności przyzwyczajonej do nagrań klubowych, ale oczywiście nie kosztem naszego wykreowanego już stylu. Dźwięki elektroniczne wymieniliśmy na akustyczne: pady na smyczki, syntezatory na preparowane pianina, a analogowe drony na pętle naturalnego pogłosu powstałe w pudle rezonansowym fortepianu – opowiada o pracy nad płytą sam Arthur Jeffes.

W nagraniach do albumu „The Imperfect Sea” wziął udział 11-osobowy zespół dysponujący osobliwym zestawem instrumentów. Obok typowych, takich jak fortepian, kontrabas czy smyczki, pojawiają się także celesta, harmonium, shruti, gitary khono i cuatro oraz liczne perkusjonalia. Wielu z tych muzyków pojawi się na scenie Europejskiego Centrum Solidarności, by zaprezentować swoisty świat osobny, wykreowany przez Simona i Arthura Jeffesów. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że relaksująca, lekka i jedyna w swoim rodzaju muzyka Penguin Cafe przyprawi was o estetyczne przeżycia, których zawsze oczekiwaliście, nawet o tym nie wiedząc.